Stało się! Trzymacie w ręku pierwsze wydanie Twojego Bluesa oznaczone liczebnikiem trzycyfrowym! Przeżyliśmy wspólnie ćwierć wieku! 100 numerów czasopisma stało się faktem. Gdy 25 lat temu wraz z grupą bluesowych przyjaciół rozpoczynałem przygotowania do zredagowania pierwszego numeru bluesowego czasopisma w Polsce, perspektywa dotrwania do setnego numeru była pojęciem równie egzotycznym i odległym, co lot na Marsa. NASA informuje, że może do tego dojść jeszcze w trzeciej dekadzie XXI wieku. Nam tamta abstrakcyjna myśl staje się faktem właśnie teraz!

​

Często z archiwum TB na chybił trafił biorę któreś z wydań i z sentymentem, ale i satysfakcją przeglądam. Mimo, że szata graficzna i zawartość ulegały ewolucji, to w żadnym z numerów nic bym nie zmienił (nie licząc, rzadkich i na szczęście drobnych, błędów). Bywało różnie, kilkakrotnie śmierć zaglądała nam w oczy, ale zawsze jakoś udawało się przeszkody pokonać i utrzymać Twojego Bluesa przy życiu. Wiele przykrytych kurzem zapomnienia zdarzeń z czeluści historii odkopał Jacek Kurek w okolicznościowym tekście "100. numer". Serdeczne dzięki, Jacku! Jacek jest też autorem sloganu 5/25/100, który będzie nam towarzyszył przez cały rok, akcentując setne wydanie TB, 25-lecie jego istnienia oraz piątą rocznicę wydania książki "Mój blues".

 

3 marca ogłosiliśmy wyniki ankiety Blues Top 2024. Jak zwykle miało to miejsce podczas specjalnego, dwugodzinnego wydania mojej poniedziałkowej audycji "Historie bluesem pisane" w Radiu eM107'6 Katowice. W tym roku nastąpiła jednak pewna modyfikacja: na ten wieczór Radio eM specjalnie przeniosło swe studio nadawcze do KATO Blues Faces. Mało tego, cała ceremonia odbywała się w obecności słuchaczy szczelnie wypełniających tę katowicką, legendarną już klubogalerię, na gorąco komentujących rozstrzygnięcia w poszczególnych kategoriach.

 

Od 2004 roku Chorzów corocznie gościł Galę Blues Top – wyjątkowy w swej formule koncert laureatów ankiety Blues Top, połączony z wręczaniem grafik pieszczotliwie zwanych "Bluesami-Kalarusami" (czasami określanych też polskimi bluesowymi Oskarami). Niestety, z pełną świadomością używam tu czasu przeszłego, bo w momencie gdy piszę te słowa, nic nie wskazuje na to, abyśmy byli w stanie w tym roku zorganizować w Chorzowie Galę Blues Top 2024. Z tego powodu w tej chwili nie mogę jak zwykle zaprosić na tegoroczną Galę. Ale przez te wszystkie lata walki o przetrwanie TB nauczyliśmy się tak łatwo nie poddawać, dlatego w obliczu braku możliwości zorganizowania Gali w Chorzowie, rozpatrujemy inne rozwiązania. Będziemy na bieżąco informowali o ewentualnych planach, więc uważnie śledźcie nasze media społecznościowe. Niezależnie od być albo nie być Gali, serdecznie gratuluję wszystkim tegorocznym laureatom, pozostając w wierze i przy nadziei, że w tym szczególnym roku jubileuszowym będzie mi dane wręczyć im "Bluesy-Kalarusy".

 

Nie zważając na przykre okoliczności w mateczniku TB, robimy wszystko, aby towarzyszące naszym jubileuszom hasło 5/25/100 wybrzmiewało jak najczęściej i jak najgłośniej. Dziękuję za możliwość celebrowania naszego jubileuszu na falach Radia Kraków, Radia eM, Radia Katowice, Programu I Polskiego Radia, Radia Nowy Świat, Radia Proglas Brno, TVP Katowice; za spotkania autorskie w KATO Blues Faces i w Muzeum Miejskim w Tychach w ramach wystawy "Blues – Śląsk – codzienność". W tym naszym jubileuszowym czasie blues po raz pierwszy zagościł też w polskim Sejmie, gdyż miałem wielki zaszczyt być gościem Parlamentarnego Zespołu ds. Wspierania Twórców i Promocji Polskiej Muzyki Rozrywkowej, by przybliżyć posłankom i posłom nasze czasopismo oraz polskie środowisko bluesowe, także na tle bluesa w światowym wymiarze.

 

W tym roku blues z Polski znowu mocno zaznaczy swą obecność na czeskim Folk, Blues & Beat Festival Valašský Špalíček w mieście Valašské Meziříčí (18-21.06.). Po raz kolejny pod hasłem "Antologia polskiego bluesa" przedstawię tam reprezentatywny zestaw śmietanki bluesa z naszego kraju. Odsyłam do zapoznania się z programem festiwalu na IV str. okładki i zachęcam do zaplanowania bluesowej wycieczki do Czech.

 

Wierzę, że lektura setnego TB sprawi wszystkim przyjemność. Dobrnęliśmy zatem do końca ćwierćwiecza. Przetrwaliśmy ten czas także dzięki Waszej pomocy: prenumeratorów, czytelników i sympatyków kupujących nasze czasopismo, często powiększających należne wpłaty na prenumeratę z dopiskiem +, za co jak zwykle z głębi serca dziękuję. Dziękuję też reklamodawcom za docenienie wagi promowania swoich działań i produktów na naszych łamach, a MKiDN za finansowe wsparcie.

 

Zachęcam do odwiedzenia naszego sklepu internetowego (www.twojblues.com/sklep). Prenumerata TB, koszulka albo któraś z książek na pewno będzie dobrym bluesowym podarkiem na każdą okazję.

Trzymajcie się. Niech dobra muzyka towarzyszy Wam na każdym kroku!